Zatrzymanie polskich zolnierzy wykorzystaja terrorysci.

Zatrzymanie polskich ?o?nierzy z pewnością wykorzystają ugrupowania terrorystyczne, aby spowodowa? niech?? afga?skiej i irackiej ludności do naszej armii - ocenia specjalista mi?dzynarodowego prawa humanitarnego, dr Marcin Marcinko z Uniwersytetu Jagiello?skiego.
Jego zdaniem, je?eli potwierdzi si?, i? ?o?nierze naruszyli mi?dzynarodowe konwencje, w Afganistanie i Iraku mo?e nastąpi? "ekspansja przemocy przeciwko Polakom". - Ugrupowania terrorystyczne wykorzystają to do celów propagandowych. B?dą chcia?y, ?eby miejscowa ludnoś? poczu?a zagro?enie ze strony polskich ?o?nierzy. Nale?y by? przygotowanym na ataki terrorystyczne - powiedzia? Marcinko.

Podkreśli? tak?e, ?e przed interwencją zbrojną ?o?nierze powinni ustali?, czy ich ewentualnym celem nie jest ludnoś? cywilna. Jednak - jak zaznaczy? - w sytuacji zagro?enia nale?y przyją? podobie?stwo b??du. Marcinko jest uczestnikiem trwającej na Uniwersytecie Warszawskim konferencji z okazji 30. rocznicy przyj?cia protoko?ów dodatkowych do konwencji genewskiej, dotyczących ofiar konfliktów zbrojnych.


Spraw? zatrzymania polskich ?o?nierzy komentuje na swoim blogu Miros?aw Orzechowski (LPR). Polityk LPR od dawna krytykuje udzia? polskich ?o?nierzy w misji afga?skiej. Proponuje, by do Afganistanu uda? si? premier-elekt Donald Tusk.

"?o?nierzy zatrzymano za akcj? zbrojną przeprowadzoną po zasadzce na polski oddzia?, w jednej z wiosek na pó?nocy Afganistanu. Akcja przeprowadzona by?a w czasie Świ?ta Wniebowzi?cia Najświ?tszej Maryi Panny i Świ?ta Wojska Polskiego, kiedy na pamiątk? obronnej Bitwy Warszawskiej z naje?d?cą sowieckim w Polsce obchodzimy dzie? polskiego or??a. Wtedy to, polscy ?o?nierze nie świ?towali – walczyli w obcej sprawie tysiące kilometrów od Ojczyzny. Teraz staną przed sądem" – pisze Orzechowski.

"Zmienia si? w?aśnie ekipa rządząca Polską. Media og?aszają nazwiska kolejnych kandydatów na ministrów polskiego rządu. Jeśli premier Donald Tusk powtórzy za premierem Jaros?awem Kaczy?skim, ?e "To jest nasza wojna!", niech sam pojedzie da? przyk?ad na polu bitwy!" - apeluje polityk Ligi.

Polityk LPR uwa?a, ?e misja si? NATO w Afganistanie to nie jest "nasza wojna". Nazywa ją tak?e "szale?stwem, które (…)zatacza coraz szersze kr?gi".

"Opami?tajcie si? wreszcie ludzie wojny i zako?czcie krwawe ofiary z polskiej krwi!" – wzywa polityk LPR.







http://wksm.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=42